Gdy przerażający tłum
skopie Ci plecy
wybije zęby
wyłamie ręce
Przyczołgasz się
ostatkiem sił
pod swój dom
co o nim zapomniałeś
w ostatniej dekadzie
Stara matka
opatrzy rany
Ojciec wysłucha
Rodzeństwo poradzi
Pamiętaj
tam jest Twoje miejsce
gdzie miłość
serca topi mrozy
gdzie nikt nie pyta
dokąd zmierzasz
o co walczysz
Zapukaj do mnie
zrobię Ci herbatę
przytulę mocniej
niż oczekiwałeś
Nie zapytam
co było
Zapytam
czy czujesz się lepiej
I odwrócę głowę
byś nie widział
oczu
pełnych łez
Zostawię
byś mógł pobyć w samotności
wiedząc, że jestem
tuż za ścianą
I zaczekam
może kiedyś
nasza przyjaźń
zamieni się
w miłość
I wtedy
powiem Ci, że
to za późno
25.12.2012
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz