Polecane przez czytelników :)

"-Pieprzysz się z nią? -Nie wiem." Autroska analiza bezpiecznej odpowiedzi :P

      Każda decyzja, którą podejmujemy jest albo dobra albo zła. Nie ma niczego pośrodku. Albo zero albo już coś. Jakiś niedouczony, ale jed...

wtorek, 6 grudnia 2016

Córka własnego ojca - mycie zębów nie chroni przed próchnicą.

     Jestem jak mój ojciec. Wszystko co widzę, może mi się do czegoś przydać. Nieważne, czy jest to sytuacja, czy jakaś rzecz. Kiedyś myślałam, że mój ojciec jest zwyczajnym zbieraczem. Teraz wiem, że to wizje. Jeśli wpadnie mi do ręki jakakolwiek rzecz, to od razu widzę inną rzecz, którą mogę z niej zrobić. Z małego kawałka tektury, mogą powstać wielkie rzeczy. Z kilku pudełek po butach, opakowaniu od telewizora, czy sznurówki wyjętej ze starego trampka, może powstać kanapa, stół, koszyk, czy inne duperele. Butelki z imionami najlepszych przyjaciół, wiecie te Jimy, Jaśki itp, stają się w moich rękach, produktami codziennego użytku. I nie mam tu na myśli codziennego chlania. Chociaż nie widzę w tym nic złego. I codzienne chlanie potrafi pomóc człowiekowi. Podobnie jak codzienne mycie zębów chroni je przed próchnicą... ;)