"Wysypisko"
niecierpliwie
szukam natchnienia
celowo zahaczam
o biografię Stalina
hitlerowski wąs
szelmowski uśmiech Benita
żydowskie dłonie
krwawiące na krzyżu
o ciemne kąty
w śmierdzących bramach
miejskich kamienic
depczę po piętach
brukowym szmatławcom
żyjącym z sensacji
brudu i nieszczęścia
przedzieram się
przez polityczne bagno
katolickie knieje
sąsiedzką zazdrość
korporacyjną zawiść
i wszędzie czarno
brudno
złośliwie
mdli mnie od krwi
wymiocin
przy wejściach do klubów
gówna i moczu
pod śmietnikami
kupuję zielony płaszcz
od handlarza starzyzną
idę do lasu
nie wracam
na wysypisko
28/01/2013
foto by Ela Rogalska :)
"Straszne, że od każdego jutra dzieli nas ciemna noc" S.J. Lec
Rozlożyłaś mnie tym tekstem, sciągam z glowy czapke
OdpowiedzUsuń